Saga Gothic to perła w koronie każdego poważnego gracza RPG. Tą kultową sagę chyba każdy zna, jeśli jednak nie, uważam że powinien się zastanowić nad swoją egzystencją. Jest to jedna z bardziej znanych serii gier RPG w Polsce, nie można tego niestety powiedzieć o rynku zachodnim.Jest ona znana praktycznie jedynie w Polsce, Niemczech i Rosji. Gra została popełniona w 2001 roku przez niemieckie studio Piranha Bytes. Była to ich przepustka na nasz rodowity rynek, a także ich pierwsza produkcja. Dlatego to u nas powstały najlepsze mody do tej gry, takie jak Mroczne Tajemnice czy Czas Zapłaty, ale o tym później. Serii nie trzeba chyba nikomu przedstawiać więc zajmijmy się sprawdzaniem jak sprawuje się po tych słusznych 17 latach.
Rozgrywka po latach
Gothic jak Gothic, rozgrywka jest wręcz miodna, mimo że czuć ten wyraźny charakterystyczny klimat. Ale żeby za dużo nie słodzić przez sentymenty, gra wciąż jest strasznie toporna, ale da się to przeżyć dzięki genialnemu klimatowi i fabule. A jeśli znudziła się nam zwykła gra w Gothic’a, można sięgnąć po modyfikacje, czy kolejną odsłonę z serii. Co można więcej powiedzieć, nostalgia pozwala zapomnieć o niedociągnięciach i cieszyć się rozgrywką przez kolejne godziny zabawy.
Jak to wygląda dziś?
Muszę przyznać, że mówię to z bólem, ale Gothic lekko mówiąc… najpiękniejszy nie jest. Już w dniu premiery nie zachwycał oprawą graficzną, trzeba za to przyznać że mroczny styl gry jest trochę jak Anthony Hopkins, wprowadza nas w klimat grozy i starzeje się z klasą. Gra ma ograniczona mechanikę, co nie umniejsza jej wartości. Gothic to dobra gra na pierwszą, drugą czy każdą kolejną grę RPG, o ile oczywiście nie macie nic przeciwko przestarzałej grafice Gothic’a.
Co w trawie piszczy?
Cała ścieżka dźwiękowa każdej gry z serii jest zrobiona strasznie klimatycznie. Za muzykę był tu odpowiedzialny Kai Rosenkranz i powrócił i tym razem, przy Elex’ie. Gdy wchodzimy do jakiejkolwiek lokacji, muzyka wita nas idealnym wyczuciem klimatu. Adekwatnie do lokacji, muzyka będzie idealnie współgrać z otoczeniem. Przykładowo w starych świątyniach usłyszymy kapanie wody. Analogicznie w lesie szelest liści, a w kopalniach obijanie się o ściany pusty dźwięk kilofów.
O klimacie i modach słów kilka
Gra trzyma nas w złotym środku między mrokiem świata, a kiepskim poczuciem humory niektórych postaci. Klimatu dodaje tutaj także polski dubbing, który nie odstaje od samej gry. Gothic to uosobienie klimatu gęstego jak zupa. Piranha Bytes idealnie ukazała najlepsza możliwą kombinacje, jaką jest połączenie staroniemieckich budowli i krajobrazów ,oraz ciężkiego i mrocznego fantasy pełnego krwiożerczych stworzeń.
Jeśli mamy natomiast za mało klimatu możemy sięgnąć po szeroką game modów. Najlepszymi modami fabularnymi będą tutaj Mroczne Tajemnice od studia PoziomkaZ, który urozmaica grę w pierwszą odsłonę gry, bądź jeszcze nieukończony mod Dzieje Khorinis od studia SoulFire. Jeśli jednak nie chcemy zmieniac samej fabuły gry, a tylko ją przystosować graficznie do dzisiejszych wymogów, pomoże nam w tym mod L’hiver urozmaicający nieco świat Gothic 2, czy mod dostosowujący grę do DirectX 11 i ujmujący jej paru FPS-ów.
W skrócie
Klimat, klimat i jeszcze raz klimat.
Nie da się tego powiedzieć inaczej. Gdy parę lat temu rozpocząłem moją przygodę z tą grą, było już dla mnie za późno. Wciągnęła mnie na amen, fabuła pochłonęła setki godzin, a klimat dopełnił to szatańskie dzieło. To jedyna gra którą tak dobrze wspominam i nadal do niej wracam. Mimo że gra odcisnęła na mnie piętno, przez które musiałem przejść wszystkie części:
- Fantastyczną jedynkę
- Genialną dwójkę
- Przeciętną trójkę
A teraz z tym samym zapałem zasiadam do Elex’a, duchowego i klimatowego spadkobiercy Gothic’a. Zdecydowanie polecam tą fascynującą przygodę każdemu fanowi RPG, młodemu, staremu, a nawet łysemu. Zostawiam was z przemyśleniami o tej produkcji, jako o klasyku gatunku, typowo Polskich RPG’ów.