W ubiegły czwartek (14 marca) w Warszawie, odbyła się oficjalna premiera nowych sprzętów chińskiego giganta – Xiaomi. Na konferencji poznaliśmy polskie ceny oraz datę wejścia na nasz rynek, nowych flagowców – Xiaomi Mi 9 oraz Redmi Note 7. Oprócz smartfonów, które każdy z nas kojarzy, zostały nam zaprezentowane dwa nowe „jeździki„. Kolejna generacja hulajnogi, czyli Mi Electric Scooter Pro oraz wyczekiwany na polskim rynku – Ninebot S.
Xiaomi Mi 9
Zacznijmy od Xiaomi Mi 9, zastosowano w nim 6,39-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości FullHD+, z notchem w kształcie kropli wody, w którym umieszczono obiektyw przedniego aparatu o rozdzielczości 20 Mpix. Pod ekranem został także umieszczony czytnik linii papilarnych. Z tyłu znajdziemy potrójny aparat o rozdzielczościach: 48 Mpix (Sony IMX586, f/1.75), 16 Mpix (Sony IMX481, szeroki kąt, f/2.2) oraz 12 Mpix (Samsung S5K3M5, teleobiektyw, f/2.2). Całą jednostką zarządza procesor Snapdragon 855, wspierany przez 6 GB RAM-u i 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej. Mi 9 jest zasilany akumulatorem o pojemności 3300 mAh i pracuje na najnowszej wersji systemu, czyli Android 9.0 Pie.
Ceny Mi 9 w Polsce będą następujące:
- 6 GB RAM-u + 64 GB pamięci wewnętrznej – 1899 zł,
- 6 GB RAM-u + 128 GB pamięci wewnętrznej – 1999 zł.
Niestety na wersję 6/128 GB będziemy musieli poczekać do 25 marca bieżącego roku.
Mi Electric Scooter Pro
Wejdźmy teraz na hulajnogę i pojedźmy dalej, czyli dowiedzmy się coś o Mi Electric Scooter Pro. Następca Mi Electric Scooter ma zwiększony zasięg, aż do 45 kilometrów. Maksymalna prędkość, która jest ograniczona w oprogramowaniu to 25km/h, nie wiemy (jeszcze) jakie osiągi rozwinie po zdjęciu ogranicznika. Silnik o mocy 300W zapewni komfortowy podjazd na zbocza o kącie nachylenia do 12 stopni. Przez zastosowanie pojemniejszego akumulatora wzrosła oczywiście waga hulajnogi, waży ona 14,2 kg, czyli niecałe dwa kilogramy więcej od poprzedniczki. Mi Electric Scooter Pro dostaniemy w sklepach Mi Store już pod koniec kwietnia w cenie 2199 zł.
Redmi Note 7
Spójrzmy teraz na Redmi Note 7, jest to pierwszy smartfon z tej serii, który jest promowany pod marką Redmi by Xiaomi (czyli tak jak jak to sytuacja miała miejsce z Pocophone by Xiaomi). Chiński gigant wydzielił niezależny zespół, który odpowiadać ma za tańsze smartfony i ich promocję. Xiaomi ma całościowo trzymać na wszystkim rękę, ale przystępne modele mają być znane po prostu jako Redmi.
Redmi tak jak Mi 9 postawiło na ekran z mniejszym wcięciem w kształcie kropli na przedni aparat 13 Mpix. Wyposażono go w 6,3-calowy panel IPS LCD o formacie 19,5:9 i rozdzielczości FullHD+ z tzw. „bródką”, którą możemy zobaczyć w POCOPHONE. Redmi Note 7 posiada gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm, a czytnik linii papilarnych umieszczony jest na pleckach telefonu. Obok czytnika znajdziemy podwójny aparat o rozdzielczościach: 48 Mpix (Sony IMX586, f/1.8) oraz 5 Mpix (f/2.4). Jednostką zarządza procesor Snapdragon 660 z ośmioma rdzeniami Kryo 260 i Adreno 512, wspierany przez 3 GB, 4 GB lub 6 GB pamięci RAM. Zaś pamięć wbudowana to 32 lub 64 GB, którą można rozszerzyć kartami microSD (do 256 GB). Całość zasila bateria o pojemności 4000 mAh oraz co ciekawe obsługuje technologię Quick Charge 4. Tak jak Mi 9 pracuje na najnowszym Androidzie 9.0 Pie.
Cena jaką będziemy musieli zapłacić za wersję 4/64GB to 899zł.
Ninebot S
Drugim z „jeździków„, który już wcześniej można było kupić za 1899 zł., jest Ninebot S. Jest to odpowiednik elektrycznych deskorolek/jeździków/segwayów. To pojazd, na którym możemy poruszać się z prędkością do 16 km/h i pokonywać wzniesienia o kącie nachylenia do 15 stopni. Dostępny jest w dwóch kolorach – białym i czarnym. Sprzętem możemy zarządzać za pomocą aplikacji Mi Home.
G.